Dzień dobry.
Jakoś tak się złożyło, że wpadł w moje ręce Intel NUC NUC7CJYH z 4GB RAM oraz 120 GB dyskiem SSD. Nie mogąc się oprzeć urokowi tego sprzętu musiałem go sprawdzić i do tego wykorzystać przy instalacji Home Assistant. Zdecydowanie było warto - to sprzęt bardzo mocny, w dobrej konfiguracji, cichy, ładnie wyglądający i do tego niewielki.
Korzystając ze strony https://ubuntu.com/download/intel-nuc-desktop pobrałem wersję, którą następnie trzeba zgrać na przykład na pendrive według instrukcji (https://ubuntu.com/tutorials/tutorial-create-a-usb-stick-on-ubuntu#1-overview). Proste na tyle, że i bez niej można sobie poradzić korzystając z programu Rufus, który stworzy dla nas uruchamialny pendrive.
Uruchamiamy go,
Wskazujemy plik naszego systemu,
Zatwierdzamy,
Pendrive wkładamy do Intel NUC, włączamy,
Wybieramy Restore entire hard drive,
I, voila, po chwili jesteśmy w systemie.
WAŻNE!
Aby Intel NUC włączył się sam po zaniku napięcia, trzeba włączyć tę opcję w BIOS -
F2 przy starcie -> Advanced -> Power -> Secondary Power Settings -> After Power Failure -> Power On.
Warto również włączyć Bluetooth, może się przydać do Xiaomi Mi Flora ;)
Później już z poziomu terminala kilka instrukcji, instalacja według standardu dostępnego w sieci, u mnie wersja Home Assistant Supervised - czyli jak nazwa wskazuje z Supervisor'em. Doinstalowałem sobie od razu server SSH aby łączyć się już później bezpośrednio z terminalem.
sudo apt update
sudo apt install openssh-server
sudo add-apt-repository universe
sudo -i
apt-get update
apt-get upgrade
apt-get install -y software-properties-common apparmor-utils apt-transport-https avahi-daemon ca-certificates curl dbus jq network-manager socat
systemctl disable ModemManager
systemctl stop ModemManager
curl -fsSL get.docker.com | sh
curl -sL "https://raw.githubusercontent.com/home-assistant/supervised-installer/c674830d8ddc6af9d618755a7995af939dd73fde/installer.sh" | bash -s
Po chwili mamy dostęp do Home Assistant! Logowanie błyskawiczne, dociągnięcie potrzebnych komponentów jest natychmiastowe, czuć moc Intel NUC w stosunku nawet Raspberry Pi 4, nie mówiąc już o RPi3.
Odzyskanie bazy było formalnością dzięki zapisowi poprzednich kopii w chmurze Google: http://cezarowy.blogspot.com/2019/11/hassio-i-google-drive-backup.html
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Podoba mi się
OdpowiedzUsuń