Powitać weekendową porą.
Mam Amigę 1200 wraz z adapterem kart SD w miejsce dysku twardego (jak nadmieniałem - uwielbiam połączenie 'starego' z 'nowym') i przy okazji polecam użytkownika https://allegro.pl/uzytkownik/Ponior1 - odezwał się błyskawicznie z ofertą pomocy nawet ponad rok po zakupie u niego.
Cóż to się jednak stało? Karta SD jest kartą SD, przy zapisie pliku/plików zawsze może się coś stać - zły zapis, zamieszanie w strukturze, itp. U mnie przy ładowaniu system zatrzymywał się w momencie ładowania Scalos, pozostawał z napisem Workbench na pasku. Amigowym guru nie jestem i raczej już nie będę, bardzo jednak chciałem aby mój system pozostał zawsze gotowy do uruchomienia i działania (jak w przypadku każdego sprzętu ;) ). Udało mi się wszystko uruchomić w 'trybie awaryjnym', poprzez przytrzymanie prawego klawisza myszy, wszystkie programy działały, wiedziałem więc, że sytuacja nie jest beznadziejna.
Proces naprawy przebiegał jak opisane poniżej...
Wzmiankowana osoba wysłała mi zrzut systemu plików dh0, z którego startuje system Amigi, miałem więc na czym pracować i niejasne pojęcie co należy zrobić.
Po pierwsze musimy pobrać WinUAE (https://www.winuae.net/download/) w którym będziemy mogli zamapować naszą kartę SD do naprawy oraz folder z poprawną strukturą plików. WinUAE jest na tyle sprytny, że możemy nawet zbootować system używając zamapowanego folderu na dysku, jak poniżej.
System uruchomił się bez problemu, ufff.. Kolejny stres 'z głowy'...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz